Hostia
W wielką Miłość Boga- w Boskim Sakramencie
Jak kiedyś pisałam – tak wierzę wciąż święcie.
Jezus to Ofiara – Hostia dla nas dana
Byśmy stanąć mogli – kiedyś w niebios bramach
To żywy chleb z nieba – Nasze umocnienie
Przecież Jezus wszystkim – wysłużył zabawienie
I umarł na krzyżu – za siostry i braci
Aby życie zyskać – wpierw trzeba je stracić
Poprzez liczne cuda – na przestrzeni wieków
Przez Boski Sakrament – Bóg działa w człowieku
Poprzez Eucharystię – czynności kapłańskie
Przez Ducha Świętego – On jest z nami zawsze
Bóg jest przecież duchem – jak Jezus wyznawać
Więc w duchu i prawdzie – trzeba przed Nim stawać
Hostio święta, biała – nikt Cię nie ogarnie
Hostio, mocy moja – mój Boski pokarmie
Wielkie umocnienie – w moich ciężkich chwilach
To sam Jezus Chrystus – nade mną się schyla
Hostio, moja siło – na wszelkie zmaganie
Hostio, święta, świętych – mój Najświętszy Panie
Zechciej Boże wszystkich – sumienia poruszać
Co oczyma wiary – nie widzą Jezusa
Twym Duchem z wysoka – przeniknij każdego
Co Cię nie dostrzega – w Hostii ukrytego
Aby Hostia Święta – z Bogiem zjednoczona
Była bramą niebios – a nie potępieniem!