POEZJA P. ŁUCJI

M I Ł O Ś Ć

POTRZEBA BLIŹNIM SŁUŻYĆ Z MIŁOŚCIĄ

ICH POTRZEBAMI CZASEM SIĘ ZAJĄĆ

BO TAK JEST DOBRZE, TAK BYĆ POWINNO

CHOĆ CZASEM ZA TO ZŁEM ODPŁACAJĄ

CHOCIAŻ NIEJEDNA ŁZA Z OKA SPŁYNIE

ABY KRZYŻ DŹWIGNĄĆ SIŁY BRAKUJE

POMIMO WSZYSTKO WCIĄŻ TRZEBA SŁUŻYĆ

TAK BYĆ POWINNO MIŁOŚĆ KOSZTUJE

BÓG KRWIĄ GRZESZNIKÓW SKROPIŁ

GDY NA KALWARII ZA WSZYSTKICH KONAŁ

BÓG JEST MIŁOŚCIĄ A MIŁOŚĆ – ŻYCIEM

WSZYSCY SIĘ ZMIESZCZĄ W JEGO RAMIONACH

M I M O Z Y

JESIENNE LIŚCIE, WIATREM UNOSZONE

POOTULAŁY SAMOTNE MOGIŁY

NA NICH PRZEKWITŁE JESIENNE MIMOZY

KTÓRE NIEDAWNO, PEŁNE ŻYCIA BYŁY

CI, KTÓRZY W GROBACH TUTA SPOCZYWAJĄ

TAKŻE JAK ONE, CIESZYLI SIĘ ŻYCIEM

TERA KROPELKI DESZCZU JAK ŁZY BLISKICH

NA TE MOGIŁY SPADAJĄ OBFICIE

CHOĆ DZIEŃ ZADUSZNY WKRÓTCE SIĘ PRZYBLIŻY

BARWNYCH LAMPIONÓW NIKT TU NIE PRZYNIESIE

GDYŻ NIE MA NA NICH KRZYŻY , BO TO MOGIŁY ROZSTRZELANYCH W LESIE, KTÓRYCH DO DZISIAJ  

JESZCZE NIE ODKRYTO

WIĘC NIECHAJ LAMPKA ROZBŁYŚNIE W CIEMNOŚCI

DLA TYCH, CO KIEDYŚ ŻYCIE SWE ODDALI

ABYŚMY MOGLI ŻYĆ TERAZ W WOLNOŚCI

A WIĘCE W POKORZ E ZWRÓĆMY SIĘ DO BOGA

ABY TĘ WOLNOŚĆ –KAŻDY POSZANOWAŁ

ŚW.  J Ó Z E F

PROSZĄC O PATRONAT ŚWIĘTEGO JÓZEFA

DO NIEGO W KŁOPOTACH BĘDĘ SIĘ UCIEKAĆ

JEST NAJWIĘKSZYM  ŚWIĘTYM, POŚRÓD ŚWIĘTYCH RZECZY

WIEM, ŻE NA RATUNEK ON ZAWSZE POŚPIESZY

JÓZEF NAD RODZINĄ ROZTACZAŁ OPIEKĘ

BEZPIECZNIE SIĘ CZUJĘ ZE ŚWIĘTYM JÓZEFEM

JEŚLI SWOJĄ PROŚBĘ ZŁOŻĘ W JEGO RĘCE

TO WSZYSTKO OTRZYMAM NAWET JESZCZE WIĘCEJ

WIĘC PRZED TWYM OŁTARZEM PATRIARCHO STAJĘ

TAKŻE PRZY KAPLICZCE TAM W BORKU PRZY SKALE

ABYŚ NA MNIE SPOJRZAŁ I ZECHCIAŁ MI POMÓC

WSZAKŻE NIE ODMAWIASZ POMOCY NIKOMU

ROK TEN TWOIM ROKIEM ZOSTAŁ OBWOŁANY

WIĘC ZWAŻ NA TO ŚWIĘTY JÓZEFIE KOCHANY

JEST OBLUBIEŃCEM MARYI DZIEWICY

WIĘC STOJĄC PRZED TOBĄ NIE ODEJDĘ Z NICZYM!

P R Z E M I J A N I E

LATO SIĘ SKOŃCZYŁO

 ZNIKŁO JAK KOMETA

CHOĆ DOPIERO WIOSNA

PACHNIAŁA NAM BZAMI

JAK TEN CZAS UCIEKA

 I WSZYSTKO SIĘ ZMIENIA

TAKŻE MY JESTEŚMY

 JUŻ NIE TACY SAMI

W BOGATE KOLORY

USTROI SIĘ JESIEŃ

W NIĆ BABIEGO LATA

WPLĄCZĄ SIĘ WSPOMNIENIA

KTÓRE WIATR UNIESIE

PONAD PRZEMIJANIEM

CO SIĘ W RZECZYWISTOŚĆ

NIE BĘDĄ PRZEMIENIAĆ

ALE PO JESIENI

NASTĘPUJE ZIMA

A TO JEST ZAPOWIEDŹ

JUŻ OBUMIERANIA

WIĘC POZOSTAĆ LEPIEJ

JEDNAK PRZY JESIENI

CHOCIAŻ NAZBYT CZĘSTO

SIEJE DESZCZEM NA NAS!

U M I A R

„MIEĆ DACH NAD GŁOWĄ

COŚ DO UBRANIA

STRAWĘ NA CO DZIEŃ”

I Z GŁOWY BALAST!

NIE DLA KAŻDEGO

TE MĄDRE SŁOWA

CZŁOWIEK WSPÓŁCZESNY

DAŁ SIĘ ZWARIOWAĆ!

WOLI ZNIEWOLEŃ

 DŹWIGAĆ CIĘŻARY

KTÓRE POWODEM  

ZAPAŚCI WIARY

ZAŚ ZNIEWOLENIEM

WSZYSTKO BYĆ MOŻE

WIĘC MNIE OD TEGO

ZACHOWAJ BOŻE!

P R O Ś B A

PRZEZ POLA I ŁĄKI

WYCIĄGAJĄC RĘCE

IDZIE MATKA BOŻA

W KWIECISTEJ SUKIENCE

MGŁAMI OTULONA

MAJOWYCH WIECZORÓW

IDZE NAS MARYJA

 CHRONIĆ OD POMORU

OSŁANIAJĄC PŁASZCZEM

MATCZYNEJ  OPIEKI

IDZIE PEŁNA ŁASKI

BY LUD SWÓJ POCIESZYĆ

CO POD KAPLICZKAMI

UKRYTYMI W DRZEWACH

GROMADZI SIĘ, BY JEJ-

PIEŚŃ MAJOWĄ ŚPIEWANO

WIĘĆ SPOJRZYJ MARYJO

NA TEN LUD ZNĘKANY

ŚPIESZĄCY PO POMOC

W CZĘSTOCHOWSKIE BRAMY

I DO SANKTUARIÓW

ROZSIANYCH PO ZIEMI

PROSZĄC, BYŚ PRZERWAŁA

TEN ŁAŃCUCH PANDEMII

AŻEBY NA ŚWIECIE

ZARAZA USTAŁA

BY SIĘ OBJAWIŁA

PRZEZ TO BOŻA CHWAŁA!

M I Ł O S I E R D Z I E

MIŁOSIERDZIE BLIŹNIM

OBJAWIA SIĘ W CZYNACH

WSZAKŻE MIŁOSIERNI

MOGĄ POSIĄŚĆ NIEBO

MIŁOSIERNE RĘCE

WCIĄŻ UPRACOWANE

WSZELAKIM POTRZEBOM

GDYŻ CZASEM SIĘ ZDARZA

BIEDA MATERIALNA

ALE PRZEDE WSZYSTKIM

TEŻ BIEDA DUCHOWA

ZAŚ W OBECNYM CZASIE

TRWANIA EPIDEMII

WIELU OCZEKUJE

PRZYJAZNEGO SŁOWA

WIELU OCZEKUJE

 RĘKI MIŁOSIERNEJ

CO KAMIEŃ ODSUNIE

 ZAMKNIĘCIA SIĘ W SOBIE

TAK NIEWIELE TRZEBA

NAWET BARDZO MAŁO

ABY MIŁOSIERDZIA

MÓGŁ DOŚWIADCZYĆ CZŁOWIEK

Z N A K I

POPATRZ DOKOŁA SIEBIE

MOCNO NAD TYM SIĘ ZASTANÓW

CZY OBECNIE SWOIM ŻYCIEM

CIĄGLE JESZCZE SŁUŻYSZ PANU

CZY DOSTRZEGASZ RĘKĘ BOGA

WE WSZYSTKIM , CO CIĘ OTACZA

BOWIEM ON, PANEM WSZECHMOCNYM

ON CZASOWI BIEG WYZNACZA

BÓG DO WSZYSTKICH CIĄGLE MÓWI

MOŻE TAKŻE PRZEZ ZARAZĘ

KATAKLIZMY I PRZEZ LUDZI

I PRZEZ WIELE RÓŻNYCH ZDARZEŃ!

A WIĘC SPOJRZYJ DZIŚ CZŁOWIEKU

NA TE WSZYSTKIE ZNAKI BOŻE

CHWAST WYBIORĄ NA SPALENIE

NA ŻNIWO BIELEJE ZBOŻE.

A P E L

MAJĄC NA UWADZE LUDZI STARSZYCH ZDROWIE

TAKA OD RZĄDZĄCYCH WYBRZMIAŁA ZAPOWIEDŹ

„STARSI ORAZ CHORZY POZOSTAŃCIE W DOMU

PRZEZ TO CHCIEJCIE SOBIE ORAZ INNYM POMÓC”

WIĘC PRZED ZALECENIEM TRZEBA SIĘ UKORZYĆ

SIEDEMDZIESIĄT PROCENT ZGONÓW TO SENIORZY

PO SIEDEMDZIESIĄTCE TO LUDZIE RYZYKA

WIĘC POWINNI WSZELKICH WYCHODZEŃ UNIKAĆ

LECZ JAK MOŻNA PRZYJĄĆ OBOSTRZENIA NOWE

KIEDY SIĘ PRZYSYŁA SPRAWY URZĘDOWE

W CHWILI GDY ZARAZA ŻNIWO ZBIERA CO DZIEŃ

LECZ RYBY JEST DOBRZE ŁOWIĆ W MĘTNEJ WODZIE

P O S Ł U S Z E Ń S T W O

PAN JEZUS TE SŁOWA RZEKŁ DO FAUSTYNY

„POSŁUSZEŃSTWO PONAD WSZELKIE WŁASNE CZYNY

WOLA MOJA W TOBIE BĘDZIE SIĘ PEŁNIŁA

KIEDY WOLĘ SWOJĄ DLA MNIE PRZEKREŚLIŁAŚ

WIĘC TRZEBA SIĘ MODLIĆ O JEJ ROZEZNANIE

ZANIM WOLA NASZA PRZED TĄ BOŻĄ STANIE

P O B O Ż N E   Ż Y C Z E N I A

LUDZKOŚĆ PROSI BOGA BOWIEM JEST W OPAŁACH

AŻEBY ZARAZA NA ŚWIECIE USTAŁA

BY W SPOSÓB CUDOWNY ODJĄŁ ZAGROŻENIE

ALE TO JEST TYLKO POBOŻNYM ŻYCZENIEM

BOWIEM ZAMIAST ZGODY MODLITWY JEDNOŚCI

WCIĄŻ SIĘ PIELĘGNUJE DUCHA PRZEWROTNOŚCI

SZATAN CORAZ WIĘKSZE SIEJE ZAMIESZANIE

A WIELU PODĄŻA ZA JEGO WEZWANIEM

TAKŻE W NASZYM KRAJU TAK UMIŁOWANYM

BÓG A TAKŻE KOŚCIÓŁ JAKŻE ZNIEWAŻANY

ZDEZORIENTOWANY W TYM ZAMĘCIE CZŁOWIEK

JEST NIBY WYGNANA OWCA NA ZAGRODZIE

ALE TEN CO Z GROBU WYDOBYŁ ŁAZARZA

MOŻE STANĄĆ W BRAMIE POLSKIEGO „CMENTARZA”

NA KTÓRYM TO SZATAN CZYNI SPUSTOSZENIE

A POKÓJ BEZ BOGA POBOŻNYM ŻYCZENIEM

A KIEDY W JEDNOŚCI PRZED BOGIEM STANIEMY

ON WTEDY NA DOBRO WSZELKIE ZŁO PRZEMIENI

W I A R A

BÓG NAM TEGO NIE ZABIERZE

CO NAM INNI ZGOTOWALI

ALE GDY GO POPROSIMY

MA MOC WSZELKĄ NAS OCALIĆ

TE ZDANIA PISAŁAM KIEDYŚ

I DZIŚ O TYM  PRZYPOMINAM

TYLKO W BOŻEJ OPATRZNOŚCI

POMOC WSZELKA ORAZ SIŁA

LECZ POTRZEBA WZBUDZIĆ WIARĘ

CHOĆBY JAK ZIARNKO GORCZYCY

WTEDY NA ODPOWIEDŹ BOGA

W KAŻDEJ SPRAWIE MOŻNA LICZYĆ

WYŚWIADCZYŁAM TEGO SAMA

ŻE MODLITWA CZYNI CUDA

BÓG NIKOGO NIE OPUSZCZA

JEST PRZY KAŻDYM W JEGO TRUDACH

KIEDYŚ PAN DAŁ ZAPEWNIENIE

ŻE DO KOŃCA BĘDZIE PRZY NAS

WIĘC PAMIĘTAĆ TRZEBA O TYM

CZAS OBECNY TEMU SPRZYJA!

R O D Z I N A

ODJECHALI TRZEJ KRÓLOWIE DO DALEKICH KRAJÓW

DZIECIĘ JEZUS ZAŚ DORASTA POD OKIEM JÓZEFA

KTÓRY W PEŁNYM POSŁUSZEŃSTWIE BOŻYM WYSŁANNIKOM

BYŁ ZMUSZONY DO EGIPTU Z RODZINĄ UCIEKAĆ

KIEDY WRESZCIE POWRÓCILI CIESZĄC SIĘ SPOKOJEM

ZA JÓZEFEM TEGO ŚWIATA ZAMKNĄ SIĘ PODWOJE

ALBOWIEM BÓG GO POWOŁAŁ DO WIECZNEJ ŚWIATŁOŚCI

GDZIE MU MIEJSCE PRZYGOTOWAŁ ZA OGROM MIŁOŚCI

KTÓRĄ DANE MU W OPIEKĘ OSOBY OTACZAŁ

ZWŁASZCZA WTEDU, GDY MU PRZYSZŁO WIEŚĆ ŻYCIE TUŁACZA

JÓZEF DLA DOBRA RODZINY ŻYCIE SWE POŚWIĘCIŁ

NIECH NA NIEGO WSPOMNI KAŻDY KTO ULEGŁ NIECHĘCI

JEŚLI PRZED TRUDAMI ŻYCIA PRAGNĄŁBY UCIEKAĆ

NIECH PRZYPOMNI SOBIE ŻYCIE ŚWIĘTEGO JÓZEFA

N O W E N N A

MATKO NIEUSTAJĄCEJ POMOCY

 TYŚ JEST NADZIEJĄ DLA WSZYSTKICH

KTÓRZY POMIMO PANDEMII

ZNÓW NA NOWENNĘ DZIŚ PRZYSZLI

POMIMO WIELKIEJ ŚNIEŻYCY

PO OBLODZONYCH DROGACH

PRZYSZLI DO CIEBIE MARYJO

AŻEBY UWIELBIĆ BOGA

A JA CIĘ  PROSZĘ O MATKO

KTÓRA ZOSTAŁAM W DOMU

WSZYSTKIM PROSZĄCYM O POMOC

ZECHCIEJ ŁASKAWIE POMÓC

I CHOCIAŻ NIEGODNA JESTEM

TEGO, BY STAĆ PRZED TOBĄ

USŁYSZ MOJE WOŁANIE

ODPOWIEDZ NA MOJE SŁOWO!

M O D L I T W A

ZA RADOŚĆ, ZA SMUTKI

TAKŻE GDY JEST GORZEJ

ZA TO, CZEGO NIE MAM

DZIĘKUJĘ CI BOŻE

ZA WSZYSTKIE PRAGNIENIA

KTÓRE NIE SPEŁNIONE

NIECHAJ TWOJE IMIĘ

BĘDZIE UWIELBIONE

ZA WSZELKIE KŁOPOTY

TROSKI I ZAMĘTY

BĄDŹ BŁOGOSŁAWIONY

BOŻE NIEPOJĘTY

TY WIESZ, CO POTRZEBNE

NA WIECZNOŚĆ MEJ DUSZY

MOŻE TO KONIECZNE

BY ME SERCE SKRUSZYĆ

BYM MOGŁA PRZED TOBĄ

PANIE, KIEDYŚ STAWAĆ

ZA WSZYSTKO O BOŻE

NA WIEKI CI CHWAŁA!

O R Ę D O W N I C Y

W TOBIE PANIE MOJA SIŁA

W TOBIE ME ZABEZPIECZENIE

TYŚ MĄ TARCZĄ I OBRONĄ

I UCIECZKĄ I SCHRONIENIEM

DO OPIEKI W ZIEMSKIM ŻYCIU

PRZYDZIELIŁEŚ MI ANIOŁÓW

I ŚWIĘTYCH ORĘDOWNIKÓW

PODNOSZĄCYCH MNIE Z MOZOŁU

ONI SĄ MI PRZYJACIÓŁMI

WSPIERAJĄ MNIE W PRZECIWNOŚCI

PROSZĄ ZA MNĄ PRZED TWYM TRONEM

KIEDY GUBIĘ SIĘ W MIŁOŚCI

A DZIĘKUJĘ CI ZA WSZYSTKO

CO SPOTYKA MNIE NA CO DZIEŃ

A TAKŻE ZA POMOC ŚWIĘTYCH

KTÓRA NIGDY NIE ZAWODZI!

R A D A

PRZYSŁOWIE Z KRZYŻÓWKI

BARDZO MĄDRYM SŁOWEM

„ŹLE RADZIĆ BLIŹNIEMU

NIESZCZĘŚCIE GOTOWE”

SĄ TEŻ DOBRE RADY

I ROZWAŻNE SŁOWA

PRZEZ KTÓRE BLIŹNIEGO

MOŻNA URATOWAĆ

BO POMOC BLIŹNIEMU

MIŁOŚCI ZACZYNEM

KTO POJĄŁ TĘ PRAWDĘ

NA WIEKI NIE ZGINIE!